Software-house to typ firmy, która nie prowadzi własnego realnego biznesu, jak produkcja, handel czy usługi „dla ludności”, a zamiast tego dostarcza usługi tworzenia i utrzymania oprogramowania dla innych firm. Od kilkunastu lat pracuję w takiej firmie (e-point S.A.) i obserwuję jak działają zespoły programistyczne i jak dostarczają wartość dla klientów. Celem niniejszego artykułu jest przedstawienie dwóch perspektyw: dla klientów (firm) oraz dla pracowników software-house’u, czyli najczęściej programistów. Nie twierdzę że każdy software-house, ani że firma w której pracuję tak idealnie działa, to jest to pożądany stan docelowy :-).
Czytaj dalejArchiwa tagu: e-point
10 zasad profesjonalisty
20 lat pracy zawodowej skłoniło mnie do zebrania zbioru cech, które nazwałem roboczo „zasadami profesjonalisty”. Pracowałem już w bardzo różnych rolach i w różnych relacjach z innymi osobami: począwszy od przełożonych, poprzez współpracowników i przedstawicieli klientów, a skończywszy na pracownikach i podwykonawcach, także mój zbiór obserwacji wydaje się szeroki i wart zainteresowania.
Czytaj dalejg-spot – najszybszy sposób na udogodnienia mobilne dla strony WWW
Moi Koledzy z e-point nie próżnują. Półtora roku temu pisałem o ActiveMobi, czyli usłudze pozwalającej szybko stworzyć stronę WWW zoptymalizowaną na telefony komórkowe. Od tamtego czasu okazało się że istnieje grupa użytkowników, dla których przeniesienie treści do nowej strony to zbyt złożone zadanie i stąd pojawił się pomysł na coś jeszcze prostszego.
Hackathon Spring – retrospektywa
Dwa miesiące po pierwszej edycji spotkaliśmy się ponownie żeby dokończyć naszą aplikacje „biblioteki”. W ten sobotę skorzystaliśmy z motywującego szkolenia wykonanego przez Jakuba Nabrdalika co opisałem wcześniej. Niedzielę poświęciliśmy na „dowiezienie” aplikacji i wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Ale, jak to w życiu bywa, nie zdążyliśmy zrobić wszystkiego.
Hackathon Spring4 – podsumowanie
W ramach firmowego hackathonu w e-point zaprosiliśmy Jakuba Nabrdalika żeby zrobił nam code review naszej nowej aplikacji i poopowiadał o springu to czego sami dotychczas nie znaleźliśmy. Okazał się to strzał w dziesiątkę, bo poza samymi błędami koncepcyjnymi dowiedzieliśmy się wielu nowych rzeczy spoza springa: z projektowania aplikacji, Domain Driven Design i innych, o czym poniżej.
Hackathon Spring4 – podsumowanie
W niedzielę o 19:00 skończyliśmy 3 dniowy hackathon zorganizowany w firmie e-point i dla jej pracowników, którego celem było zapoznanie się „w boju” z najpopularniejszym frameworkiem do pisania aplikacji w języku Java – Spring4. Pomysł wziął się stąd, że na co dzień pracujemy z własnym frameworkiem OneWeb i nie jesteśmy na bieżąco z tym co się dzieje „na zewnątrz” – jak ktoś to ładnie ujął, jesteśmy izolowani jak Japonia… Biznesowym celem było napisanie aplikacji do obsługi naszej firmowej biblioteki.
Scrum Safari – podsumowanie
Czy to możliwe żeby być na wakacjach nie ruszając się z Warszawy? I to na wakacjach, gdzie poznajemy egzotyczne zwie… wróć, egzotyczne metodyki pracy? Tak, na „Scrum Safari” organizowanych przy jednym z projektów w e-point, gdzie dodatkowy członek zespołu, czyli „podróżnik”, zagłębia się w praktykę prowadzenia projektu metodyką Scrum.
Jutro mój wykład na konferencji 33degree.org w Warszawie
Jutro będę opowiadał o tworzeniu aplikacji wielojęzycznych na konferencji 33degree w Warszawie – gdyby ktoś z Was tam był to gorąco zapraszam. Czytaj dalej